Przez prawie 22 lata był proboszczem parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej, otaczając mieszkańców troską i wsparciem. Trzy lata po śmierci ks. Janusza Stokłosy na ścianie kościoła zawisła tablica upamiętniająca byłego duszpasterza.

To już druga tablica pamiątkowa w jaworzyńskiej świątyni. Pierwszą przed laty po śmierci ks. Jana Czajki powiesił jego następca ks. Janusz Stokłosa. Kiedy w 2019 r. sam odszedł do wieczności, wierni chcieli go uczcić w podobny sposób. Niestety, ks. Arkadiuszowi Chwastykowi, nowemu proboszczowi nie udało się zrealizować inicjatywy.

Do pomysłu wrócił aktualny proboszcz – ks. Marek Mielcarek. Wspólnie z władzami miasta i ofiarodawcami – m.in. członkami Towarzystwa Przyjaciół WSD, Różą MB Królowej Świata - udało się wykonać tablicę.

Uroczyste poświęcenie i odsłonięcie tablicy odbyło się we wtorek, 1 listopada. Dokonał tego ks. Arkadiusz Chwastyk, piastujący obecnie urząd kanclerza i wikariusza generalnego Świdnickiej Kurii Biskupiej. - Obchodząc 3. rocznicę śmierci ks. Janusza Stokłosy, naszego wieloletniego proboszcza, przyjaciela, chcemy wyrazić wdzięczność za czas służby w naszej parafii. Został skierowany tutaj jako wikariusz dwukrotnie. Po raz pierwszy w latach 1988-1993, a następnie w latach 1996-1997, po czym został proboszczem naszej jaworzyńskiej parafii. Kierował nią już do końca, przez prawie 22 lata. W diecezji pełnił też funkcję rejonowego duszpasterza służb kolejowych i wicedziekana. Był nie tylko oddany Bogu i kościołowi, ale dał się poznać jako osoba troszcząca się o los gminy i jej mieszkańców - wspominał burmistrz Grzegorz Grzegorzewicz.


Foto: Gość Świdnicki